Najnowsze wpisy, strona 3


........
04 listopada 2019, 14:35

...

Jedna z pozoru banalnie podjęta decyzja, jeden ludzki gest szlachetności w tym nieludzkim świecie, w którym przyszło nam żyć. Tak już dziś jest, że cokolwiek byśmy nie zrobili, czego byśmy nie zapragnęli dokonać, stworzyć, zdziałać...- na każdym kroku wyścig szczurów. Pogoń za posiadaniem, choć ma sie już wszystko by godnie żyć. Pogoń za władaniem czymkolwiek lub co gorsza kimkolwiek. Byle by panować, być silniejszym od innych, być doskonalszym, lepszym - mieć wszystko i pragnąć więcej. W całej tej podłości, którą wyrządzają nam ludzie trzeba nauczyć się zachować w sobie choć odrobinę ludzkich, szczerych odruchów. Dobry uczynek nic nie kosztuje, nie sprawi, że staniemy sie słabsi, biedniejsi, mniej "ważni" w oczach świata. Jeśli isteniej Niebo, to tylko drobnymi gestami, jesteśmy w stanie je sobie wypracować - nie inaczej. Przebaczone winy, odpuszczone długi, zapomniane rany, które latami nie pozwalały nam normalnie funkcjonować. Życie to chwila, życie to nie plany, to nawet nie marzenia, że jutro cos lepiej wyjdzie niż dzis, że jutro również pojawi sie szansa by coś naprawić, coś stworzyć, byc dla kogoś miłym lub przebaczyć. Dawniej szlachetne czyny, to czyny bohaterskie, o których można było debatować w gazetach i innych formach publicznego przekazu. A w świecie, w którym przyszło nam żyć, w podłym świecie, w którym brat bratu wilkiem, a ludzie patrzą na siebie z nienawiścią - ciepłe spojrzenie mijanego człowieka kwalifikuje się jako coś niezwykłego. Dobry uczynek - to zachowanie cierpliwości w momencie, kiedy nam jej najbardziej brakuje. To ciepłe słowo, gdy w około padają przykre określenia, to obecność, podczas tylu drobych samotności, które doświadczamy każdego dnia. Dobry uczynek - przebaczone winy, zapomniane urazy, by móc rozpocząc nowe życie na nowo, pusta kartka, by pisac dalej. Nie zapomnieć nigdy być odrobine ludzkim w tym nieludzkim świecie...

 

https://www.youtube.com/watch?v=ntj-sP8y3kw

.......
27 października 2019, 11:36

...

 

Żyję, by się uczyć...

Żyję, aby uczyć...

Żyję, aby śnić...

Żyję, by wyrazić uczucia i emocje...

Żyję, aby stworzyć...

Żyję, by być...

Żyję, by dotknąć...

Żyję, by czuć...

Żyję, aby inspirować...

Żyję z naturą...

Żyję przeciwko nienawiści...

Żyję, by odnieść sukces...

Żyję, aby marzyć...

Żyję w moim sercu...

Żyję, aby poznawać...

 

Żyję, by kochać...

Żyję...:)

 

?

 

https://www.youtube.com/watch?v=gYyc4WXS2_Q

........
13 października 2019, 23:05

...

Żyjemy w bardzo dziwnym świecie. Słowa od dawna mają swoją cenę, ale straciły na wartości. Nawet działania są kwestionowane. Wierzą w wiele, ale nikomu nie ufają. W tym świecie trwa zastępowanie pojęć. Czarno-biała gama stała się integralną częścią codziennego życia. Kłamstwo tutaj jest w imię szczęścia, a zdrada w imię przyjaźni. Jest nas wielu, każdego dnia stajemy się częścią tłumu i czujemy łokcie, spojrzenia i oddech innych. Ale jednocześnie czujemy, że nasza samotność jest jeszcze ostrzejsza. Nie marzą ludzie tutaj, tylko planują. Nie współczują, tylko obojętnie przechodzą. Obojętność stała się jedną z cnót, a dobroć uważana jest za słabość. Używamy słów o znaczeniu i pochodzeniu, których nawet nie zgadujemy. „Wiedzieć” jest teraz ważniejsze niż „czuć”. W tym świecie wyglądanie na szczęśliwego staje się ważniejsze niż bycie jednym z nich. Słowo „rozumiem” od dawna zostało zastąpione zrozumieniem, podobnie jak słowo „miłość” - ? Tutaj szczerość nie jest ceną, a umiejętność kłamstwa staje się kryterium sukcesu. Pojęcie „przyjaźń” zyskało wiele odcieni i straciło swoje pierwotne znaczenie. Dziwny świat, ale na tym świecie żyjemy...Wydaje się dziwne, jeśli patrzysz na to z boku, ale nie wtedy, gdy jesteś jego nieodłącznym ogniwem. Tylko wybór, jak zawsze, jest nasz.

 

https://www.youtube.com/watch?v=wTjLZwpmufw

.......
25 września 2019, 18:08

...

Każdy z nas szuka drugiego człowieka... Wszystko, co robimy, wszystko, co myślimy, wszystko czego chcemy, to znaleźć kogoś nam bliskiego. I nazywamy to inaczej, a nasze złudzenia są bardzo różne, a metody i sposoby śmieszne. Budzimy się rano, pijemy kawę lub herbatę. Idziemy do pracy, do szkoły, do sklepu, do znajomych...albo nigdzie nie idziemy. Stajemy w kolejce, rozmawiamy przez telefon, zajmujemy się setkami, nie...tysiącami spraw dziennie i cały czas czekamy lub szukamy. Jesteśmy inni. Tak i wszyscy mamy różne cele. Ktoś chce znaleźć pracę. Ktoś marzy o nowym samochodzie. Ktoś pije, chodzi i pali życie... Ktoś znalazł rodzinę, urodził dziecko. I chodzi nam o różne rzeczy, z powodu różnych rzeczy i na różne sposoby, ale to nas łączy wszyscy chcemy obecność drugiego człowieka. Osoby, która nadaje szczególny i jedyny ważny sens wszystkiemu, co się dzieje - nie tylko każdego dnia, ale każdej chwili tego dnia. Osoba, która jest w stanie nie tylko dać nam powód do uśmiechu, ale także napełnić nas tym wyjątkowym światłem, ciepłem i spokojem. Człowiek, który będzie potrzebny jako powietrze. A ty...On będzie cię potrzebował. Człowiek, którego kroki, wdech i wydech, dotyk, śmiech i głos rozpoznajemy z daleka, gdzie obecność stanie się tak niezbędna jak samo ŻYCIE. A może nawet więcej...Osoba, która nie chce myśleć o przemijaniu życia, o jego okropnym bezsensie. To, co stanie się najważniejszym motywem ŻYCIA, bycia. Człowiek, który nie potrzebuje światła, ponieważ światło jest między wami. ZAWSZE. Patrzymy, szukamy i często nie znajdujemy. Przekonujemy się, że nikogo nie potrzebujemy. Albo bierzemy pierwsze lepsze i fantazjujemy, że to jest to. Ale czas jest nieubłagany, wszystkie iluzje pewnego dnia zapadają się. „ Nigdy nie wolno pozwolić, aby ktoś zniszczył nasze marzenia...” Ale nawet przekonując siebie i innych, że WSZYSTKO istnieje w naszym życiu, nadal szukamy tego „Człowieka”. Nawet nie wierząc, zapominając, dlaczego, a jeden dzień jest jak inny. A lata mijają w momentach, godzinach, dniach i nocach. Szukamy naszego Człowieka, aby pewnego dnia życie nabrało sensu...

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZVF5x-YzUBY

 

.......
11 września 2019, 19:34

.....

Nadchodzi jesień...Moja ulubiona pora roku. Kiedy deszcz wydaje się przyjazny, a chmury wywołują romantyczny nastrój. Nadszedł czas, aby pomyśleć, działać, nie wiosną tylko jesienią. Jesienią wydaje się, że nic nie jest niemożliwe. Jesień w tym roku jest moim przyjacielem, to fale różnych nastrojów... A czym jest jesień?? To zapach cynamonu i dojrzałych jabłek. Jest deszcz, chmury i radosny nastrój. Bardzo radosny. Park, aleje, żółte liście pod stopami. Chmury odbite w kałużach. Ciepły sweter wieczorem zakładam siedząc w ogrodzie i piję gorącą herbatę, biorę ogromny parasol idąc na spacer i owijam się wielkim szalem. Uwielbiam deszcz jesienny, obserwuje ptaki na niebie i puste ulice, czuje zapach ognisk i spalonych liści. Wtedy żegnam się z latem. Rozpoznaję jesień we wszystkim, jej gładki bieżnik - w odbiciach, wietrze, zapachu jesiennych kwiatów i w czerwonym zachodzie słońca nad morzem. Rozpoznaję jesień w słońcu i szarych chmurach, w pierwszych kroplach deszczu. Słyszę jej kroki, czuję jej ciepło i zimno. Jesień jest wtedy, gdy w środku jest ciepło i wygodnie, a na zewnątrz świeżo i rześko. Uwielbiam takie dni...

 

https://www.youtube.com/watch?v=gYkACVDFmeg